Czemu wypadają włosy?
Przypadłość, która najczęściej dotyka nas na jesień. Pierwsze kiedy zobaczymy znaczną ilość włosów na grzebieniu, poduszce, pościeli, ubraniach … i podłodze, tłumaczymy brzydką pogodą, brakiem słońca oraz brakiem składników. Wystarczy zadbać o siebie w tym czasie, a w zimie i z nadejściem wiosny zapomnimy o danym problemie, gdyż go już nie będzie. To prawda, jednak nie do końca.
Mi zawsze mówili, że za mało jem warzyw i owoców, tak od dziecka abym łykała witaminki w tabletkach. Jednak o wielu rzeczach nie zdawałam sobie sprawy, moi bliscy również, gdyż powodów jest multum.
A oto przyczyny;
- Zła dieta – jak już wspomniałam, brakuje nam jednego lub paru składników odżywczych, mineralnych oraz witamin w ciągu dnia. A dokładniej biotyny, żelaza i mało białka. Przeważnie podczas odchudzania czy małą ilością warzyw, owoców czy mięsa (także jajek, nabiału). Także zbyt duża dawna wit A (marchewka i sok z niej) powoduje wypadanie włosów.
- Środki kosmetyczne i pielęgnacja – różnego rodzaju nieodpowiednie dla naszego włosa, i skóry głowy, za dużo szamponu nakładanego, niedokładne spłukiwanie, mocne czesanie, spinanie włosów i rozczesywane na siłę, co uszkadza i wyrywa włos chlorowana woda w basenie.
- Temperatura – suszenie bardzo gorącym powietrzem, prostownice, opalanie w lecie co wysusza także włosy, nagłe zmiany dużych temperatur, również w zimie noszenie czapek (np ciepło pod czapką, klimatyzacja w autobusach, a później wyjście na mróz).
- Stresy – stresujące wydarzenia, śmierć bliskiej osoby czy niepowodzenia życiowe
- Leki – niektóre leki przeciwzakrzepowe, antykoncepcja, chemioterapia.
- Choroby – min. skóry głowy, grzybice głowy, łupież, choroby tarczycy, choroby zakaźne.
- Hormony – zmiany hormonalne w okresie ciąży, menopauzy, w chorobach tarczycy czy policystycznych jajnikach nadmiar męskich hormonów.
Jak widać jest tego bardzo dużo. Aby jednak dalej nie tracić nerwów i włosów warto zacząć zdrowiej się odżywać, stosować odpowiednie kosmetyki (szampony, odżywki do włosów) a jeśli nie pomaga iść do lekarza, bo może to nie być niezależny czynnik tylko infekcja, złe dobrane leki lub rozwijająca się choroba. A wypadanie to jeden z pierwszych objawów.
Treści publikowane na blogu
mają jedynie charakter informacyjny oparty na moich obserwacjach (co mi
pomaga a co szkodzi, współistotne choroby) i nie są profesjonalnymi
poradami medycznymi. Blog nie zastąpi wizyty u swojego specjalisty, gdyż
każdy przypadek jest indywidualny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz